Stadion Stamford Bridge
Liga angielska jest powszechnie uważana za jedną z najlepszych na świecie. Nic więc dziwnego, że drużyny pochodzące z angielskich miast mają kibiców na wszystkich kontynentach. Nie trzeba być przy tym wcale kibicem piłki nożnej, aby zachwycać się angielskimi stadionami. Jednym z najpiękniejszych jest stadion Stamford Bridge, a więc ten, na którym swoje mecze ligowe i pucharowe rozgrywa Chelsea Londyn.
Najważniejsze dane
Dziś stadion Chelsea jest w stanie pomieścić 41841 widzów, jeśli więc porównamy go z największymi stadionami świata, można by orzec, że jest to obiekt niemal kameralny. Nie oznacza to jednak, że wypełniony po brzegi nie jest w stanie zapewnić gorącej atmosfery. Ta potrafi być na tyle wyjątkowa, że niektórzy przeciwnicy gospodarzy meczu, już w momencie pojawienia się na stadionie zaczynają zastanawiać się nad tym, czy rzeczywiście chcą rozpoczynać mecz. A co z samą nazwą? Ta nawiązuje do potoku Stanford będącego dopływem Tamizy. Niegdyś przepływał on w okolicach stadionu, dziś jednak nie ma już po nim śladu.
Łyk historii
Nawiązanie do nieistniejącego już potoku nie jest wcale przypadkowe, stadion Chelsea jest bowiem jednym z najstarszych w mieście. Jego otwarcie miało miejsce 28 kwietnia 1877 roku, a plany jego architekta były bardzo ambitne. Stadion w zamyśle miał pomieścić nawet sto tysięcy osób, choć nigdy nawet nie zbliżono się do tej liczby. Co ciekawe, gdy otwierano stadion w Londynie, nikt nie miał pojęcia o drużynie Chelsea. Początkowo odbywały się na nim jedynie zawody lekkoatletyczne. Pierwszy mecz rozegrano aż 28 lat po otwarciu, wtedy też zadebiutował na nim klub, który do dziś jest gospodarzem obiektu. Co warte podkreślenia, aż do roku 1930 nie prowadzono na stadionie prac remontowych. Te zostały wymuszone dopiero przez kibiców klubu, których na mecze przychodziło coraz więcej.
Dziś jest to nie tylko jeden z najstarszych, ale również najbardziej nowoczesnych stadionów, z jakimi mamy do czynienia na Wyspach Brytyjskich. Jest też częścią większego kompleksu Chelsea Village z restauracjami, podziemnym parkingiem, salami konferencyjnymi, a nawet… z nocnymi klubami.