Powracamy do naszego cyklu przewodników. Tym razem ponownie odwiedzamy Londyn (pozostałe teksty o stolicy Anglii znajdziecie TU====> i TU====>), gdzie skupimy się przede wszystkim na zespole Łukasza Fabiańskiego, West Ham United, który raczej nie słynie z wielkich sukcesów, jednak posiada wielu wiernych kibiców niekoniecznie cieszących się dobrą reputacją. Nie zapomnimy także o ich największym rywalu występującym obecnie w Championship, Millwall FC. Zapraszamy do kolejnej wycieczki po tym mieście.

Przelot

W samej stolicy znajduje się 6 portów lotniczych: Londyn City, Gatwick, Heathrow, Southend, Luton i Stansted. Patrząc jednak na częstotliwość połączeń i ceny biletów najczęściej obieranymi kierunkami są dwa ostatnie lądowiska, do których dolecimy z praktycznie każdego lotniska w Polsce. Linie, które oferują bezpośrednie loty to m.in. Wizzair, Ryanair, easyJet czy Air France.

Transfer lotniskowy

Z londyńskich portów lotniczych do centrum miasta najłatwiej dojechać autobusami linii National Express. Za podróż trwającą 1,5 h – 2 h zapłacimy w zależności od kursu 7 – 12 GBP (ok. 35 – 60 zł).

Stadion Olimpijski w Londynie

• Stadion powstał na potrzeby Igrzysk Olimpijskich, których gospodarzem w 2012 roku był Londyn.
• Klub był zainteresowany wyprowadzką już w 2006 roku, jednak West Ham nie mógł długo dojść do porozumienia z komitetem olimpijskim. Ostatecznie od sezonu 2016/2017 “Młoty” rozgrywają swe spotkania na London Olympic Stadium.
• Zęby na grę na tym obiekcie ostrzyły sobie zęby inne drużyny z Londynu. Były to Leyton Orient FC oraz Tottenham Hotspur.
• Cały proces budowy przebiegał w niemałych bólach. Przede wszystkim koszt znacznie przekroczył budżet. Ponadto efekt końcowy nie zachwycił obserwatorów, którzy byli nastawieni na bardziej efektowny stadion, a samo zadaszenie pokrywało zaledwie 60% miejsc.
• Przybytek może pomieścić 60 000 tys. widzów choć w początkowych latach na trybunach mogło zasiąść nawet 20 000 tys. osób więcej.
• Prace rozpoczęły się w maju 2008 roku, a pierwsze plany ujrzały światło dzienne już pół roku wcześniej. Oficjalne otwarcie nastąpiło w maju 2012 roku.
• Od momentu powstania londyński budynek kilkukrotnie zmieniał swoją koncepcję. Ostatnia przebudowa miała miejsce w latach 2014-2016, która była przeprowadzana z myślą o zespole West Hamu. Wybudowano m.in. nowe zadaszenie czy rozsuwane dolne trybuny. Dzięki temu możliwe jest jednoczesne przeprowadzanie meczów piłkarskich i zawodów lekkoatletycznych.
• “The Hammers” wydzierżawiło przybytek na 99 lat, aczkolwiek są kibice niezbyt zadowoleni z tego faktu. Jak to bywa w takich sytuacjach w grę wchodzi sentyment i przywiązanie, gdyż poprzedni dom, Upton Park był użytkowany przez ekipę od 1904 roku i to na nim święcili największe sukcesy.

Kibice i “Kibice” West Ham United oraz Millwall FC

• West Ham United jest znany pod przydomkami: “The Hammers” (Młoty), “The Irons” (Żelaźni) oraz “The Academy of Football” (Akademia Futbolu). Sam zespół został założony w 1895 roku jako Thames Ironworks FC.
• Jak zostało napisane na wstępie, Młoty posiadają wielu zagorzałych fanów. Do najpopularniejszych zalicza się boksera Lennoxa Lewisa, aktora Matta Damona, aktorkę Keirę Knightley, piosenkarkę Katty Perry, reżysera Alfreda Hitchcocka, a także muzyka Dave’a Grohla z Foo Fighters. Mówi się, że ekipie tej kibicuje także Królowa Elżbieta II, a sama legenda głosi, że fakt ten zadecydował o tym, iż to ten klub gra na Stadionie Olimpijskim.
• Trzykrotni zdobywcy Pucharu Anglii dysponują także jednym z najpopularniejszych hymnów piłkarskich. Od 1920 roku piłkarzom i kibicom towarzyszy pieśń “I’m forever blowing bubbles” (Zawsze puszczam bańki mydlane). Jak w wielu takich historiach bywa wybór hymnu jest dziełem przypadku. Wszystko ma związek z reklamą, w której występował pewien chłopiec. Jak się okazało ten młodzieniec był zawodnikiem WHU przez co pozostała część sympatyków szybko połączyła te dwa czynniki.
• I’m forever blowing bubbles śpiewali także kibice Blackburn Rovers oraz Arsenalu. W obu wydarzeniach było to na cześć bordowo-niebieskich. Za pierwszym razem było to w odniesieniu do remisu West Hamu w meczu z Manchesterem United dzięki czemu ekipa Rovers sięgnęła po mistrzostwo Anglii, natomiast fani “The Gunners” zaśpiewali w podziękowaniu za zwycięstwo z Tottenhamem, co dało awans “Kanonierom” do Ligi Mistrzów w sezonie 2006/2007.
• Fani Młotów słyną z wielu chuligańskich wybryków. Jedna z grup, Inter City Firm zainspirowała scenarzystów do utworzenia filmu “Green Street Hooligans”. Sama nazwa tego klanu powstała z pociągu InterCity, którymi grupa ta jeździła na mecze.
• Największym rywalem klubu Łukasza Fabiańskiego jest Millwall FC. Ich oponenci tym bardziej nie słyną z sukcesów, w przeciwieństwie do chuliganów należących do najtwardszych i najbardziej agresywnych osób.
• Nienawiść jest tak olbrzymia, że po jednym ze zdarzeń, kiedy jedna z osób została ugodzona nożem, jeden z czytelników skomentował ten incydent w następujący sposób: “Kimkolwiek jest ten człowiek, módlmy się, by przeżył. Chyba, że jest z West Ham. Wtedy niech zdycha”.
• Chuligani Millwall wymyślili unikalną broń o nazwie “Millwall Brick”. Wzmożone kontrole osób wchodzących na stadion spowodowały, że wszystkie przedmioty uznane za niebezpieczne były konfiskowane. Kto by jednak uznał gazetę za takowy przedmiot. Otóż owa gazeta nie zawierała jedynie teksty czy zdjęcia, a przede wszystkim…cegłę. Owijano ją w taki sposób aby przypominała tubę, a dla zmyłki wrzucano monety aby tym bardziej zdezorientować obsługę.
• Kibicowanie Millwall wykracza daleko poza sport. Można śmiało uznać, że to także styl życia. Same osoby związane z tym zespołem są gotowi to wielu poświęceń, a dla obrony klubu zrobią naprawdę wiele.
• Jedną z najbardziej charakterystycznych pieśni sympatyków “The Lions” nosi nazwę: “Nikt nas nie lubi, mamy to gdzieś”.
• Krewkie usposobienie osób przywiązanych do tej ekipy tak przestraszyło rząd USA, że podobno Old Kent Road, Bermondsey i Peckham zaznaczyli na czerwono w przewodnikach dla turystów.

Gastronomia i nocleg

Jeśli oczekujecie taniej knajpy z dobrym jedzeniem i smacznym piwem odsyłamy Was do pubu Crate Brewery. Dla osób z bardziej restrykcyjną dietą polecamy Barge East Restaurant, który w swej ofercie ma dania kuchni brytyjskiej, a także posiłki dla wegan oraz wegetarian. Drożej wyjdzie nam wizyta w Forman’s Restaurant serwujący m.in. owoce morza, natomiast na śniadanie i kawę polecamy Unity Kitchen Cafe & Events. Wszystkie podane lokale znajdują się w promieniu 700 metrów od stadionu.

A teraz gdzie zarezerwować nocleg ? Rekomendujemy The Westbridge Hotel posiadający dużo pozytywnych opinii, wysoki standard, a za tym miejscem przemawiają także atrakcyjne ceny. Jeszcze bliżej, gdyż 300 metrów od obiektu West Hamu zlokalizowany jest Holiday Inn London- Stratford City. Podobnie jak poprzednik jest to czterogwiazdkowy hotel, aczkolwiek pobyt w tym miejscu będzie droższą alternatywą.

Nasze doświadczenia z tym miastem

JNM organizowało już wyjazdy na mecze “The Hammers”. Oczywiście propozycje wyjazdów na spotkania tego zespołu regularnie gościło i będzie gościć na łamach naszego serwisu: https://jedznamecz.pl/

Na London Stadium wybrali się m.in. Adam i Paweł wraz z ferajną na mecz West Hamu z Tottenhamem Hotspur:

Na meczu Młotów nie mogło zabraknąć naszego piłkarskiego obieżyświata, Bartosza. Tutaj na meczu z Crystal Palace 5.10. 2019r.

Za nami trzecia podróż po Londynie. Co prawda West Ham United i tym bardziej Millwall nie mogą pochwalić się takimi osiągnięciami jak inne kluby z stolicy, aczkolwiek kibice zespołów przedstawionych w powyższym przewodniku wykracza daleko poza sport, co tylko zachęca do przyjazdu do Parku Olimpijskiego.

Pamiętajcie aby zalajkować nasz fanpage na Facebooku: https://www.facebook.com/pilkanazywo (link widoczny także na górze strony)

Zachęcamy także do śledzenia naszego konta na Twitterze: https://twitter.com/jedznamecz